Spływ Przełomem Dunajca
Dunajcem spływano od wieków, w ten sposób transportowano różne towary np. drewno, zaś tradycja turystycznych spływów sięga roku 1832. Początkowo miał on charakter towarzyskich imprez, organizowanych dla gości okolicznych dworów i zamków. Upowszechnienie Spływu związane było z rozwojem Szczawnicy jako uzdrowiska i osobą Józefa Szalaya. Spływano wówczas we flotyllach utworzonych z kilkunastu tratw. Na czele była łódź flagowa, udekorowana sztandarem flisaków z godłem i wizerunkiem św. Kingi. Umieszczano na niej moździerze z których strzelano w miejscach gdzie najlepiej odbijało się echo. Następnie płynęła orkiestra zdrojowa a za nią goście. Śpiewano patriotyczne pieśni, wznoszono toasty. W Szczawnicy gości witała śpiewami góralska kapela.
Po polskiej stronie trasa spływu rozpoczyna się w Sromowcach Wyżnych w okolicy grupy szczytów "Trzy Korony" czyli najwyższej góry Pienin (982m - Turnia Okrąglicy), rzeka zatacza w nim 7 pętli i ciągnie się 18km przełomem Dunajca do Szczawnicy lub Krościenka. Orientacyjny czas trwania spływu to 2h 15 min (zależnie od stanu wody). a różnica poziomów między Sromowcami a Szczawnicą to 36m. Drugi, dużo krótszy i o wiele mniej ciekawy odcinek ze Szczawnicy do Krościenka ma długość 5km (ok. 30 min.) Spływ odbywa się na drewnianych tratwach zbudowanych z zespolonych ze sobą łódek, pod opieką flisaków umilających wyprawę ciekawymi opowiastkami i legendami. Widoki roztaczające się wzdłuż krętego kanionu Dunajca – kilkusetmetrowe wapienne urwiska, wyrastające niespodziewanie ściany turnie, gwałtowne zakręty rzeki, szerokie rozlewiska – zapierają dech w piersiach i pozostawiają niezapomniane wrażenia. Przez większość trasy płynie się neutralnym pasmem granicznym jaki stanowi Dunajec.